Jacek Bartosiak, Piotr Zychowicz – Nadchodzi III wojna światowa
Nie rozumiem, nie ogarniam, mój rozum nie pojmuje jak można wydać jako książkę transkrypcję swoich wywiadów na YouTube. A dokładnie tym jest książka Zychowicza i Bartosiaka – przepisaniem ich rozmów z kanału Historia Realna. Ja rozumiem, że żyjemy w czasach recyklingu treści, ale to już jest przesada. Bo od początku lektury i po jej zakończeniu mam poczucie bycia oszukanym. Gdybym był youtuberem bazującym na sensacji to miniaturka do tego filmu powinna mieć zdjęcie Bartosiaka z wielkim żółtym napisem „OSZUKAŁ!”. I niestety byłaby to prawda.
I żeby nie było – z działalnością Bartosiaka jestem dość dobrze zaznajomiony, gość zasługuje na uznanie i wszelkie wsparcie za to co robi. Mało tego – sam wielokrotnie go wspierałem, nie tylko finansowo. Ale ta książka jest zwyczajnym oszustwem, monetyzacją popularności i szemranym wyciąganiem pieniędzy z portfela czytelników. Ktoś może powiedzieć, że od początku było wiadomo, że ta książka jest zapisem rozmów Bartosiaka z Zychowiczem. I tu zgoda, nie mam z tą formą żadnych problemów, co widać chociażby po moich recenzjach książek Masy, które były w zasadzie zapisem wywiadów. Ale…!
Kupując tę książkę w żadnym momencie nie zdawałem sobie sprawy, że są to przepisane rozmowy dwóch panów z kanału YT Zychowicza. Jeśli już chcecie to wydawać jako książkę – nic mi do tego – to przynajmniej opatrzcie to odpowiednią informacją na okładce czy to z przodu czy z tyłu. Ja myślałem, że to jest zapis normalnych rozmów, że goście gdzieś się spotkali kilka razy, porozmawiali na poważne tematy i sformatowali to do postaci książki. Ale przede wszystkim – że to jest treść nowa, unikalna, nigdzie wcześniej niepublikowana. A tutaj jest zupełnie inaczej.
Wszystkie rozdziały, poza jednym pod koniec książki, były wcześniej publicznie dostępne. Nawet są podane daty ich publikacji, można sobie wejść i porównać poszczególne fragmenty żeby sprawdzić czy przepisujący się nigdzie nie pomylił. To jakieś kuriozum! O jakże brakowało mi wyobraźni gdy recenzując „Koniec końca historii” Jacka Bartosiaka użyłem stwierdzenia „recykling treści na pełnej”. Tutaj mamy dopiero recykling treści, tak bardzo zachwalany przez Agatę Koman. Jednak miałem rację gdy kiedyś dawno temu czytając inną przepisaną z YouTube’a książkę Bartosiaka, Przeszłość jest prologiem, pomyślałem sobie, że wydawnictwo dyskontuje popularność Bartosiaka, a on sam pewnie zastanawia się ile takich wrzutek jego fani wsuną.
Zaczynam rozumieć jak to się dzieje, że niektórzy mają wydanych np. 10 swoich książek. Shit! Może i moja pierwsza książka powinna się nazywać „Recenzje 200 książek” i być kompilacją moich recenzji napisanych na przestrzeni lat. Może trochę hajsu by wpadło – ale smród by pozostał…
A na zakończenie – pewnie zauważyliście, że tu w recenzji nie ma ani słowa o czym jest ta książka. Ale co się będę wysilać – wejdźcie sobie na YouTube’a i sam sprawdźcie. #oszukalimnie