Richard Dawkins – „Samolubny gen”
To geny rządzą naszym życiem. Jesteśmy dla nich jedynie maszynami przetrwania, a jedynym celem jaki mają to rozprzestrzeniać się jak najliczniej. Tak w skrócie mógłby brzmieć przekaz, jaki daje nam ta książka. Potężna (ponad 600 stron), tłumaczy wiele zagadnień ewolucji, doboru genowego, krewniaczego i osobniczego.
Jako, że autor tej książki jest biologiem, przez całą jej lekturę przewija nam się mnóstwo przykładów zwierząt, roślin, glonów, wirusów, bakterii i wszystkich innych form życia. Człowiek pojawia się gdzieniegdzie, ale ogólne idee można bardzo łatwo samemu do niego odnieść. Wydanie 2. które czytałem zawierało 2 dodatkowe rozdziały i ponad 80 stron przypisów do swej poprzedniej wersji.
Momentami można się zastanawiać czego tak naprawdę uczy nas ta książka. Wyjaśnia nam wyraźnie dlaczego warto jest opiekować się i pomagać swojej rodzinie i krewnym. Jednak w rzeczywistości książka ta daje nam ogromną dawkę wiedzy o otaczającym nas biologicznym świecie. Jak powstało życie, skąd się wzięła płeć (ktoś z was wie?), dlaczego organizmy ukształtowały się właśnie w taki sposób jaki znamy itd. Na pewno wyjaśnienie strategii ewolucyjnie stabilnych pomaga nam zrozumieć, dlaczego różne cechy otaczających nas organizmów zawsze się propagują dalej.