Edward Snowden – Pamięć nieulotna
Brakuje mi słów by jednym określeniem opisać tę książkę. Fantastyczna? Genialna? Przystępna? Każde z nich do niej pasuje, ale każde też pozostawiłoby pewien niedosyt. No bo jak określić książkę ponad 400-stronicową, którą przeczytałem w 3-4 wieczory? Od której nie mogłem się oderwać i ostatniej nocy wsunąłem 160 stron ciurkiem? Która otwiera oczy jak ważną sprawą jest nasza prywatność i jak wielkie skurwysyństwo robi nam wszystkim rząd USA nieustannie podsłuchując cały świat?
Edward Snowden – technik i analityk NSA – zasługuje moim zdaniem na miano bohatera za to co zrobił wykradając informacje o światowym systemie inwigilacji i upubliczniając je całemu światu. Książka to w zasadzie jego autobiografia, gdzie opisuje swoje życie i pracę oraz powody dla których zdecydował się zrobić to co zrobił. W bardzo, ale to bardzo przystępny sposób potrafi wytłumaczyć osobom nietechnicznym zawiłości nowoczesnej technologii – sieć Tor, szyfrowanie, programy.
Książkę czyta się jak dobry film szpiegowski. Nawet wydarzenia z jego młodości wciągają czytelnika – jak wtedy gdy pierwszy raz „zhackował” zegary w mieszkaniu. Książka podniosła mnie też na duchu, bo pokazała mi, że inni ludzie w świecie dorastali podobnymi sprawami jak ja – gry komputerowe, poczucie zagubienia, samotność, niewyspanie. Zdecydowanie polecam!