Andrzej Albert (Wojciech Roszkowski) – Najnowsza historia Polski 1914-1993 (tom 1 i 2)
Na fali zainteresowania geopolityką i w przypływie uczuć patriotycznych związanych ze zbliżającą się wielkimi krokami 100-ną rocznicą odzyskania niepodległości postanowiłem sięgnąć po potężną (tom 1 = 630 stron, tom 2 = 930 stron) książkę poświęconą najnowszej historii Polski. I od razu pozytyw – 1,5 tysiąca stron przeczytałem w niecałe 2 miesiące, średnio prawie 30 stron dziennie. Wynik niebotyczny, zwłaszcza porównując to do Marketingu Kotlera (700 str.), z którym męczyłem się równo rok.
Książkę dobrze się czyta, fragmenty lekko nużące stanowiły nikły procent całości. Autor piszący pod pseudonimem Andrzej Albert – wiecie, komuna / cenzura i te sprawy – niezwykle starannie przedstawia kolejne dzieje poświęcone odzyskaniu niepodległości, dwudziestoleciu międzywojennemu, niemieckiej i sowieckiej okupacji, życiu pod stalinowskim butem, latom komuny i transformacji ustrojowej. Autor nie jest żadnym komunistą i w III RP otrzymał sporo odznaczeń państwowych, więc można zakładać, że historia, którą opisuje nie jest zafałszowana ani stronnicza.
A historia ta jest złożona i nieprzyjemna – w zasadzie niemal ciągle czytamy o walkach, rozstrzelaniach, mordowaniu, zamachach, pobiciach, wymuszeniach, wywózkach na Sybir lub torturowaniu. Taka jest nasza historia. Warto o tym pamiętać. A wniosek z jej znajomości winien być, wg mnie, taki, że musimy ciężko pracować, by być bogatymi i nie dawać innym sobą pomiatać.
Najnowsza historia Polski – opinie o książce w formie wideo