Savoy – Magic bullets
Magic bullets, czyli magiczne pociski, to podstawowy podręcznik Love Systems. Napisany przez Savoya, głównego instruktora, który współpracował na początku z Mysterym. Ale zdziwiłby się ten, kto myśli, że jest to standardowy model M3 Mystery Method. Otóż nie.
Jak już na samym wstępie tłumaczy autor, zostały w nim wprowadzone pewne zmiany na podstawie obserwacji pochodzących z pola. I tak mamy dodany etap transition/przejścia, pomiędzy fazami atrakcyjności i komfortu została wyszczególniona faza kwalifikacji, faza uwodzenia została przeprojektowana tak aby nie doprowadzać wcale do ostatniego ruchu oporu czy chłodników, a po wszystkim dodana została faza relacji (z jakiegoś powodu nie uwzględniona wcale w 2-giej edycji ebooka, który ja czytałem). I chociaż może to brzmieć jak spieranie się o jakieś detale czy elementy teorii to mówiąc szczerze – mnie przekonują. Już nawet nie chodzi o to, że logika i liczne przykłady pomagają zrozumieć podstawowe fazy procesu. Mi dopiero w tej książce – a książek o uwodzeniu czytałem już wiele – pierwszy raz ktoś fachowo i przekonująco wytłumaczył dlaczego powinno się przejść etap kwalifikacji. Że odpowiednie jego przeprowadzenie sprawi, że np. w fazie uwodzenia (seduction) nie będzie już tylu problemów.
A propos uwodzenia – uważam ten fragment za absolutnie genialny, kopalnię użytecznych pomysłów – jak choćby to, by przy rozbieraniu Kobiety nie zostawiać jej w samej bieliźnie, tylko pozbyć się jej razem ze spodniami czy spódnicą. W ten sposób omija się moment łamania stanu (state break), który może popsuć nastrój u Kobiety. Cudo, mimo wielu lat doświadczeń i nauki nie widziałem tego nigdzie indziej ani sam na to nie wpadłem.
Skoro już przy fazie uwodzenia jesteśmy – należą się autorowi plusy za sekcję moralną, która może komuś uratować życie. Oprócz tego w książce zwracają jeszcze uwagę fragmenty gdzie zdarzenia są tłumaczone od strony Kobiety. Albo jak dana sytuacja może wyglądać z perspektywy faceta – a później to samo zdarzenia obserwowane od strony Kobiety. A już całkiem mistrzostwem wg mnie jest fragment gdy są opisywane różne rodzaje męskiego zachowania w tej samej sytuacji. Jak każde z nich może wyglądać z perspektywy jego i jej. Oraz do czego później może prowadzić. Nie spotkałem się nigdy wcześniej w materiałach z czymś takim, a jest to genialne w swej prostocie. Banalne acz genialne. Takie fragmenty pozwalają naprawdę zrozumieć pickup.
Jeszcze o jednej rzeczy warto wspomnieć – prosty system, który można użyć dziś wieczorem. Tak się nazywa jeden z początkowych rozdziałów, który można przeczytać w 20 minut i który powstał z myślą o szybkiej lekturze zanim się wyjdzie na miasto – np. w weekend z kolegami. Myślę, że może pomóc uniknąć głupich błędów.
Podsumowując – książka zdecydowanie warta uwagi. Jeśli miałbym ją określić jednym słowem powiedziałbym: skrupulatna. W trakcie lektury zrobiłem dużo notatek, również takich, które nie znalazły się w tej recenzji. A to już mówi swoje.