Richard Dawkins – Magia rzeczywistości
Zadziwiająco dużo treści jak na książkę dla dzieci. Mimo, że bogato ilustrowana to treści pisanych bardzo dużo. Książka składa się z 12 rozdziałów, w których autor rozprawia się (to chyba najwłaściwsze określenie) z popularnymi mitami i przesądami dotyczącymi takich zjawisk jak tęcza, słońce, UFO, pory roku, trzęsienia ziemi czy początek świata.
Dawkins jest totalnie przekonany o wyższości nauki nad wszystkim i robi to często w dobitnym stylu, gloryfikując metody naukowe i bezpardonowo atakując wszystko co nimi nie jest. Pewnie w dużej mierze ma rację, chociaż z uwagi na kierowanie książki do dzieci mógłby się nieco powstrzymać.
Na plus książki na pewno trzeba wymienić umiejętność wytłumaczenia różnych faktów przez autora. Może działo Newtona zabrzmi tu banalnie, ale opis spektroskopu z przesunięciami ku czerwieni w książce dla dzieciaków – tu już czapki z głów dla autora. Miejscami nawet autor pisał, że sam czegoś nie do końca rozumie – światowej sławy naukowiec nie musi nikomu nic udowadniać.