Stephen R. Covey – „7 nawyków skutecznego działania”
Ksiazka mega zaawansowana. Tzn scislej mowiac – posiada mega zaawansowane fragmenty dotyczace uskuteczniania dzialan. Ich poziom zaawansowania (kij w oko polonistce ktora mowila ze nie nalezy powtarzac wyrazow!) generalnie rosnie wraz z lektura czyli kolejnymi nawykami. Ale od poczatku: poczatek jest…. niezachecajacy. Juz tlumacze: Autor ma momentami takie filozoficzne brzmienie ze az ciezko sie czyta. Sam osobiscie znam osobe ktora wlasnie dlatego przerwala czytanie na 60. stronie – a to wlasnie tam zaczyna sie najlepsze. Ogolnie ksiazka jest (poza wstepem) podzielona na 3 czesci (3 nawyki + 3 nawyki + 1 nawyk) – zwyciestwo prywatne, zwyciestwo publiczne i ostrzenie pily. Autor wyjasnia juz na wstepie ze aby przejsc do kolejnych nawykow trzeba opanowac wczesniejsze. I tak powiem: szczerze sie zastanawiam czy kiedykolwiek opanuje nawyki zwyciestwa publicznego, NATOMIAST moim skromnym zdaniem opanowanie nawykow zwyciestwa prywatnego podniesie skutecznosc dzialania w twoim zyciu o co najmniej kilkaset procent. Nie musze chyba juz pisac ze warto? Nie jestem zwolennikiem czytania fragmentow ksiazek, dlatego powiem tak: przeczytajcie calosc ZE SZCZEGOLNYM UWZGLEDNIENIEM pierwszych trzech nawykow. I nie zniechecajcie sie wstepem…